O pojęciu mental load wspominałam już jakiś czas temu (tutaj), ale tylko pobieżnie i nie skupiałam się na tym temacie zbyt wiele. Dziś pora te zaległości nadrobić, bo mam wrażenie, że o ile poza Polską o mental load jest głośno od miesięcy, to u nas jakoś cicho. Zresztą ja sama natknęłam się na to ten termin na początku tego roku, czytając jakiś anglojęzyczny tekst. Autor tego tekstu pisząc o mental load przytaczał duże fragmenty […]
być kobietą
Wytapetowane damy i ikony

Słuchałam ostatnio przedpołudniowej audycji w Trójce, podczas której trwała dyskusja na temat tego, co wypada, a co nie na plaży. Temat, jak to się mówi, zassał: dzwoniło sporo słuchaczy, padały różne uwagi, ludzie dzielili się historiami o tym, co ich oburza, denerwuje, co im się podoba. Z czasem audycja ewoluowała w stronę rozmowy na ogólniejsze tematy, tego, jak powinno się wyglądać fukcjonując w przestrzeni publicznej. Jedna ze słuchaczek, która przedstawiła sie jako „pani […]