Wiosna jest moją ulubiona porą roku. Cieszę się teraz każdym nowym listkiem na brzozach, każdym tulipanem, którego cebulka nie została pożarta w zimie przez mysz czy nornicę – i teraz sobie ładnie wschodzi spod śniegu… Właśnie, a propos śniegu: kiedy piszę te słowa jest 19 kwietnia, w nocy sypało śniegiem, a rano w drodze do pracy ucieszyłam się, że nie zmieniłam jeszcze zimówek na letnie. Jest jednak wśród nas grupa ludzi, którzy śniegiem w […]