Bardzo subiektywny przewodnik po krakowskich muzeach

Wakacje to dla mnie – oprócz odpoczynku – czas nadrabiania różnego rodzaju zaległości. Podczas wakacji więcej czytam, więcej oglądam (w tym roku to głównie „Gry o tron”), więcej prasuję, więcej krzyczę na dzieci, a czasem zdarza mi się w ramach nadrabiania zaległości wybrać do muzeum. I nieco przymusić do tego córki, dla których wizyty w muzeum nie są ulubioną formą spędzania czasu, choć czasem – już po zwiedzaniu – przyznają, że im się podobało. Postanowiłam […]