W Stanach od dawna funkcjonuje termin soccer mum, którym określa się mamy z przedmieść, spędzające wiekszość dnia na przewożeniu swoich dzieci z jednych zajęć dodatkowych na drugie. Tak sobie myślę, że od czterech lat ja i Ukochany Mąż możemy o sobie mówić musical parents, bo nasz tzw. czas wolny w ciągu roku szkolnego wiąże się ściśle ze szkołą muzyczna, do której chodzą trzy z naszych czterech córek. I nie chodzi tu tylko o logistykę, choć […]