Wakacje w Abruzji

Choć z wakacji wróciliśmy zaledwie tydzień temu, wydaje się, że upłynęły już długie miesiące… Początek roku szkolnego przeszedł przez nasze rozleniwione po urlopie życie jak tajfun i na otrzeźwienie zostawił nam prezenty w postaci Zosi buczącej w przedszkolu, Ani wstającej o 5:40 (żeby zdążyć na busa), zamieszania z grupami Ali i Zuzy w szkole muzycznej oraz trzech zebrań w różnych placówkach oświatowych pod rząd (plus czwarte za kilka dni). Ach, i jeszcze małe sprzątanko po […]

Na spokojnie

  Ostatnio przytrafił mi się tydzień luzu. Takiego luzu, jakiego nie miałam od dawna, od nie pamiętam już kiedy. Był to właściwie luz od wszystkiego – no ok, nie był to luz od pracy, ale sama praca na szczęście nie zajmuje mi lwiej części dnia, tak więc nawet biorąc pod uwagę konieczność codziennej wizyty w biurze, w dalszym ciągu luzu pozostawało całkiem sporo. Na tyle dużo, że jakoś tak naturalnie porzuciłam też pisanie, ale myślę, […]

Letnisko

Polszczyzna, jak każdy żywy język, podlega różnego rodzaju modom i trendom. Pojęcia, które są w danym czasie na fali, są wypowiadane, pisane, wałkowane, odmieniane do znudzenia – przynajmniej mojego. Obecnie na topie są na przykład takie słowa jak „inspirować” i „procedować”. Aby była równowaga – podczas gdy jedne słowa święcą językowe triumfy, inne odchodzą w zapomnienie i niebyt. Jednym z takich zapomnianych pojęć jest właśnie letnisko. Matko, kiedy to ja ostatnio użyłam tego słowa? Musiało […]