Mój must have tego sezonu: “Stryjeńska. Diabli nadali”

Nie jestem specjalnie oryginalna: podobnie jak tysiące innych czytelników lubię biografie. Miło i ekscytująco jest zajrzeć do świata Kogoś Wielkiego… niby włazimy w czyjeś życie z butami, ale po czyichś śladach i z tym rozgrzeszającym poczuciem, że jest to jednak literatura. W przypadku książki Angeliki Kuźniak o Zofii Stryjeńskiej jest to w dodatku literatura bardzo dobra, zarówno ze względu na pracę biografki, jak i literacką twórczość samej malarki.Wyjątkowość tego, co napisała Stryjeńska, była moim największym […]